Rugby na wózkach - MŚ: Polacy zaczęli od porażki

Reprezentacja Polski w rugby na wózkach przegrała pierwszy mecz mistrzostw świata w Sydney z ekipą aktualnych mistrzów Europy, Wielką Brytanią 31:55. Na Antypodach o siódmy tytuł czempiona globu walczy 12 drużyn. 

Kwalifikację na mistrzostwa świata w Australii Biało-czerwoni wywalczyli w turnieju barażowym w szwajcarskim Nottwil. Podopieczni Janusza Kozaka do Sydney polecieli w składzie: Krzysztof Kosider (0.5), Tomasz Witkowski (1.5), Dominik Rymer (1.0), Paweł Sierakowski (2.0), Łukasz Szałabski (2.0), Krzysztof Kapusta (2.0), Arkadiusz Henicz (2.5), Leszek Łachmanowicz (2.0), Paweł Szostak (2.0), Rafał Rocki (2.0), Izabela Sopalska - Rybak (2.5) i Mateusz Wawczak (3.5). 

Polska rywalizuje w Sydney w grupie B. Dziś nasza drużyna przegrała z Wielką Brytanią 31:55. Jutro o godzinie 8:00 czasu polskiego mecz z Kanadą. W kolejnych dniach Biało-czerwonych czeka spotkanie z Kolumbią, Francją, Stanami Zjednoczonymi. W grupie A walkę toczą Australijczycy, Japończycy, Szwedzi, Nowozelandczycy, Duńczycy i drużyna Irlandii. Awans do strefy medalowej wywalczą dwa najlepsze zespoły z każdej grupy. Kolejne reprezentacje walczyć będą o miejsca 5-8 i 9-12. 

Dla reprezentacji Polski to drugi udział w historii mistrzostw świata w rugby na wózkach. Poprzedni start w Vancouver (Kanada) w 2010 roku zakończył się 8. pozycją. Obrońcami tytułu są Australijczycy, którzy 4 lata temu pokonali w finale rozgrywanym Odense (Dania) drużynę Kanady 67:56.