Ewelina Marcisz: mamy mocną ekipę!

  • Data publikacji: 28.02.2020, 15:22

Ewelina Marcisz – to nazwisko doskonale rozpoznawalne w świecie narciarstwa biegowego, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Pjongczangu i trzykrotna uczestniczka mistrzostw świata. Od ponad roku jest asystentką trenera Wiesława Cempy i współpracuje z paraolimpijską kadrą. Podczas zawodów ParaSki4Europe jest dyrektorem zawodów w narciarstwie biegowym i biathlonie. Rozmawiała z nią Paulina Malinowska-Kowalczyk, rzeczniczka prasowa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

 

 

Takie wrażenie sprawiasz, jakby to kobiety zaczęły rządzić w kadrze. I dobrze, siła jest kobietą. Ilu zawodników przywiozłaś na ParaSki4Europe?

 

Mamy bardzo mocną drużynę liczącą 21 zawodników z trzech grup: siedząca, stojąca oraz niewidomi i niedowidzący.

 

W tej grupie są zawodnicy dojrzali, mający sporą karierę za sobą nie tylko w biegach i biathlonie. Są też młodzi ludzie, a to przede wszystkim do nich skierowane jest to wydarzenie. Kto dla Ciebie jest najbardziej perspektywiczny z tej grupy?

 

Ewelina Cybulska ze Startu Białystok, Paweł Nowicki oraz Paweł Gil. Ten ostatni „liznął" sobie rywalizację w Pucharze Świata i jak będzie mocno trenował, to naprawdę będzie osiągał bardzo dobre rezultaty.

 

Oni muszą się jeszcze uczyć, żeby wskoczyć do tej światowej czołówki. Kadry narodowej tutaj nie ma, ponieważ przygotowują się do startów w Pucharze Świata.

 

Kadra główna przebywa aktualnie na BPS-ie, czyli bezpośrednim przygotowaniu startowym, przed mistrzostwami świata w biathlonie, które będą w Ostersundzie. Przebywają pod bacznym okiem trenera Wiesława Cempy w Ptaszkowie. Mają w sztabie zapewnionego psychologa, żeby skupić się i skierować pełne skupienie na biathlonie, szczególnie Iweta Faron, na którą bardzo liczę, bo ma bardzo dobre oko strzeleckie oraz jest pod okiem bardzo dobrego fizjoterapeuty. Natomiast tu w Dusznikach pozytywne zaskoczyła mnie podczas oficjalnego treningu Ewelina Cybulska, gdzie wspaniale radziła sobie na strzelnicy. Jej niepełnosprawność trochę ją dyskryminuje i handicap, który ma nie jest sprawiedliwy...

 

Wytłumacz na czym polega jej niepełnosprawność?

 

Ona ma kończyny dolne i górne niewykształcone. U niej ta koordynacja na nartach jest w pewien sposób ograniczona. Nie ma dłoni, więc nie ma możliwości, aby wspierać się kijkami.

 

Piotr Garbowski, Łukasz Kubica czy Robert Wątor – to nazwiska znane w sportach zimowych. Jaki wpływ mają na młodych zawodników?

 

Oni są doskonałymi mentorami dla pozostałych zawodników. Piotr Garbowski nastawiony jest na to, żeby pomagać innym. On przekazuje wiedzę, dzieli się nią. Nie jest samolubny. Chciałby, żeby ktoś inny mógł zapisać się w historii polskiego sportu paraolimpijskiego.

 

Ale dzieli się nie tylko sobą, też swoim synem. Sebastian Garbowski próbuje swoich sił w roli przewodnika.

 

Dokładnie, podczas ParaSki4Europe jego syn jest przewodnikiem Łukasza Kubicy.

 

Czy to jest duet, który na dłużej będziemy oglądać na trasach? Łukasz Kubica poszukiwał przewodnika.

 

Tak. W zeszłym roku to ja byłem jego przewodnikiem. Mam nadzieję, że tak.

 

Czego szuka twoim zdaniem Joanna Mendak na takich zawodach jak ParaSki4Europe?

 

Joanna Mendak, utytułowana pływaczka paraolimpijska podobnie jak Magda Szczepińska ze Startu Białystok, szukają myślę odskoczni, ucieczki, od tego co już przeżyły. Może jakaś dziura w ich życiu nastała? Powiedziały, że chciały czegoś nowego zaznać... Oczywiście jest to dla nich abstrakcja, dla mnie na początku też była. Bałam się, czy damy radę stworzyć im takie warunki, żeby mogły w końcu zapomnieć o tym pływaniu i żeby te biegi narciarskie były dla nich czymś najważniejszym. Teraz już wiem, że nigdy z tym nie wygram, ale staram się dziewczynom stworzyć godne warunki i przede wszystkim fajną atmosferę. Biegamy razem, fajnie spędzamy czas, ale myślę też, że jestem wymagająca. Nie tylko zabawa. Trening u nas jest bardzo ciężki.

 

ParaSki4europe to pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce, ogromne przedsięwzięcie dla organizatorów, również dla ciebie jako osoby odpowiedzialnej za narciarstwo biegowe i biathlon podczas tych zawodów. Jak to się może przełożyć na propagowanie dyscyplin paraolimpijskich.

 

Jestem byłą olimpijką. Jak trafiłam do sportu niepełnosprawnych zauważyłam dyskryminację i bardzo chciałabym to zmienić, chciałabym, żeby ten sport był równie ważny i równie medialny jak sport pełnosprawnych. Mam nadzieję, że takie imprezy jak ta pozwolą mi spełnić moje marzenie i cel, jaki sobie postawiłam. Tylko więcej takich imprez i jeśli teraz nam się uda, to w przyszłości będziemy gościć nie tylko takie imprezy paraolimpijskie.

 

Zawody ParaSki4Europe potrwają do 1 marca.

 

European Winter Para Sports Event, Poland 2020 jest współfinansowany ze środków unijnych w ramach programu Erasmus+ Sport: niekomercyjne, europejskie imprezy sportowe.

 

źródło: informacja prasowa